Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]
W suplemencie diety dla sportowców 100% Whey Protein znalazły się nienaruszone w żaden sposób frakcje białka. Według producenta tego typu rozwiązanie daje ogromne efekty w postaci szybkiego przyrostu bardzo twardej masy mięśniowej bez żadnego grama tłuszczu. Białka te w dużej mierze są pochodzenia serwatkowego przez co dobrze się wchłaniają.
Cały proces budowy masy mięśniowej jest tutaj wspomagany przez aminokwasy z grupy BCAA. Poprawiają one transport substancji odżywczych w organizmie i przyczyniają się nie tylko do szybszej budowy masy mięśniowej, ale także do wydajniejszej regeneracji organizmu. W odżywce znajdują się także najważniejsze dla organizmu sportowca węglowodany.
na opakowaniu wiadra z tym suplement zobaczyłem info ze to najsmaczniejsze białko na rynku…kurde prawda jakich mało w temacie suplementów. Jest przepyszne i świetnie działa. Polecam szczególnie dla tych co są po jakiejś operacji czy przerwie długiej w pakowaniu. Proteinki dobrze pobudzają do produkcji twardej masy.
tak, to prawda, białka są pierwsza klasa. Kosztują kurde normalnie majątek, ale jak się zacznie to brac to chociaż wiesz za co płacisz, za świetne efekty. Do tego nawet mam trochę więcej mocy po tym, a smak i rozpuszczalność na najlepszym poziomie.
wiecie czy można to też brać z mlekiem? Bo zazwyczaj jest smaczniejsze niż z wodą.
generalnie można. Nawet na opakowaniu masz żeby 30g prochu wymieszać z wodą lub mlekiem, jako jedna porcja. Jeśli jednak chcesz z mlekiem kolego to koniecznie zerowe, odtłuszczone kupuj, bo tak to zmarnujesz sporo mocy tego prochu.
A ile takich porcji dziennie trzeba brać? Pozdrawiam.
Hej, w przypadku każdej odżywki jest tak, że bierzesz tyle ile potrzebujesz. Co to znaczy? Ano ze musisz dopasować do tego jaką masz dietę. Nie przekraczaj jednak 4 porcji w ciągu dnia, 3 to i tak będzie już wystarczająco dużo, bierz tyle ile masz braków diecie i już.
Ziomek wali jedną, ale kozacką, czyli dwie dawki przed samym treningiem na raz i tyle…dobry to jest pomysł? Warto tak robić?
bezmyślnośc ludzka nie zna granic, tyle powiem… to nie działa tak ze im bardziej się nażresz tego tym większy jesteś kox. Stężenie może mieć swoje granice, a wszystko co niepotrzebe wysikasz. W efekcie drugą porcje spuszcza gość w kiblu, bez sensu. Dwie porcje, jednak godzine przed i druga zaraz po trenowaniu to najlepsze co można zrobić.
potwierdzam, wiele osób myśli, ze jak wezma wszystko na raz to z dnia na dzień obudza się z klata jak ciężarówka. Te białeczka są bardzo skuteczne jeśli tylko z głową się je stosuje i ma do tego fajną diete. Pozdro panowie.