Horse Power – czy spełnia swoje zadanie?

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]

horse-powerHorse Power to odżywka dla sportowców wykorzystywana jako dodatkowe wzmocnienie przed intensywnym treningiem wysiłkowym. Odżywka składa się z 11 składników, które odgrywają w organizmie człowieka rolę wspomagacza, pobudzające do wydajniejszej pracy mięśni.

Główną część składników stanowią naturalne aminokwasy, które są dobrze przyswajane przez organizm. Witamina B6 oraz B12 są wypłukiwane z organizmu podczas intensywnych treningów. Ich obecność w suplemencie diety ma za zadanie poprawę polityki witaminowej oraz regeneracji organizmu.

Producent zapewnia o tym, że jest to zupełnie nowa i ulepszona formuła tych 11 składników, które dają jeszcze lepszą wytrzymałość treningową oraz wydajniej poprawiają regenerację po ćwiczeniach.

Komentarze:

  1. Ludzie, to chyba najlepszy stack z jakim miałem do czynienia! Nic lepszego za ta kase nie znalazłem w necie…pompa jest wręcz genialna po tym, a na siłce to nie wiem za co się łapać tyle mam powera, aż rak brakuje!

    Odpowiedz
  2. dobra dobra, a mocz nie świeci po tym?

    Odpowiedz
  3. nie, nie ma skutków ubocznych. Zgadzam się z kolegą wyżej, petarda jest nie do opisania, trzyma mnie już 3 tydzień i efektywność tego supla nie spada. Kazda inna mieszana z kreatyna może isc do pieca, nawet tablety kreatyny nie dają tyle powera co to.

    Odpowiedz
  4. a ile czeka się na jakieś ciekawe efekty?

    Odpowiedz
  5. stężenie w organizmie rośnie powoli, ale po 2 tygach już na pewno doświadczysz tej niesamowitej petardy. Jest moc i kolejne klocki lecą na pakernii. Aż dziw, bo chłopaki do tej pory mnie rozwalali na łopaty a tera nie mogą mnie dogonić 

    Odpowiedz
  6. horse power faktycznie jest niezły, ale nic nie jest idealne na tym świecie. Ten cytrynowy smak to nie wiem, chyba czyjeś szczyny dolane, paskudne. Ciezko z rozpuszczeniem tego, trza dolać mleka lub przez mikser przerolować.

    Odpowiedz
  7. szkoda, że jabłczanu kreatynki tam nie ma, ale w sumie to nie mam się do czego przyczepić. Rozpuszczanie faktycznie marne, ale to wynik tylko postaci kreatyny. Ogólnie nie ma lipy po tym suplu, można śmiało wbijać kolejne poziomy na pakerni.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz